Po raz pierwszy w tym roku spotkałyśmy się w Nieszawie, żeby Pan mógł odnowić w nas siły "jak u orła". Temat nie był prosty, bo nie jest łatwo zdejmować swoje maski, pokazywać słabość i prawdziwe piękno. Ale czas był piękny, Duch Święty rozpalał nas ogniem, a Jego Słowo było najlepszym drogowskazem. Wierzymy też mocno, że m. Małgorzata pomagała nam przeżyć ten czas i to także dzięki niej udało nam się spojrzeć Jezusowi prosto w oczy i spotkać Go tak głęboko, żeby choć trochę przestać się bać opinii innych.

Specjalne podziękowania dla s. Noemi, której gościnność jest nieoceniona oraz dla całej wspólnoty w Nieszawie :)

 

 

NASZE1
mbb2 Small